Złamanie regulaminu. Pytam Elvisa.

[TheMisfit]

Witam.
Pytanie to kieruję głównie do Elvisa, ale zdanie innych użytkowników również jest mile widziane.

Mianowicie moje pytanie jest takie. Czy wyraz

[nQs]

Stary ja juz dawno do tego moderatora szacunek stracilem jak to dostalem ostrzezenie za to, ze dalem rade, nawet sie troche rozwinalem w temacie. Jednak, ze na koncu napisalem, ze do konca nie jestem w stanie wytlumaczyc (czyt. znalezc odpowiednich slow), bo jestem troche wciety. I co? Co tego moderatora obchodzi moje zycie osobiste? Post byl na temat jak sie nie zgadzal to mogl sie nie zgodzic i napisac swoje zdanie, a nie karac ostrzezeniami. Jestem za usunieciem tego uzytkownika jako moderatora, bo to co owy uzytkownik robi to mija sie grubo z celem.

P.S. Jak tak dalej pojdzie to niedlugo bedziemy dostawac ostrzezenia za to, ze dajemy rady. Czesto wchodze pijany na forum i bede wchodzil jezeli to jest jakis problem to prosze mnie zbanowac, bo z 200 postow napisalem po pijaku.

[Marcin:)]

Trochę śliski temat. Wiem, że w rozmowach na SB było parę "ale" do FisherKing'a i teraz to co jest opisane w temacie mi się średnio podoba.

Nie mniej jednak nie chce oceniać, nie jestem za bardzo w temacie, więc czekam na ustosunkowanie się Elvisa do tematu i wypowiedź FisherKing'a

Pozdrawiam
KrOOliK

[Rafał]

Ludzie, czy to ważne, że macie ileśtam ostrzeżeń?

Dostaliście warny za złamanie regulaminu. Fakt, że mógł na przyznanie warna wpłynąć np. nastrój moderatora nic nie zmienia. Fakt, że popełniacie to samo wykroczenie, co inni, a inni nie są za to karani też nic nie zmienia. Złamaliście regulamin i tyle.

Ja sam mam jedno ostrzeżenie - za scenzurowanego bluza. I co z tego? No ludzie, co to zmienia?

[nQs]

[Still]

FisherKing jest trochę nadwrażliwy

W tym wypadku słowo qrwa nie było użyte w obraźliwy sposób tylko jako ekspresja. To ostatnia tendencja moderatorów. Wszystkie ostrzeżenia są dawane za wulgaryzmy, a takie rzeczy jak KJ albo po prostu obrażanie się nawzajem i wprowadzanie toksycznej atmosfery jest pomijane.

To jest tylko moja opinia na ten temat. FisherKing postępował zgodnie z regulaminem, więc nie można mieć mu tego za złe. Mógł jedynie przymknąć na to oko.

[gotti]

Dawanie warnów za bluzgi mimo, że samemu sie bluzga to hipokryzja, zjawisko powodujące ośmieszanie moderatorów.

[Jeronimo]

Hej Mistif widze że jesteś prawdziwym demokratą



Ja dostałem ostrzeżenie za spam bo... zwróciłem komuś innemu uwagę że ten spamuje Tak to już jest i szczerze powiedziawszy - mało to mnie obchodzi. Wam też radzę się nieprzejmować bo w internecie jest niezliczona ilośc for.

[nQs]

[PitBool]

TheMisfit - podaj linka do posta za który oberwałeś - jestem za dbaniem o kulturę języka bo m. in. to odróżnia te forum od np. uwo. Natomiast żadna przesada nie jest dobra. Ciekawe że i mi zdarzało się wrzucić soczysty tekst - z tym że jego użycie było uzasadnione - i jakoś nikt mnie nie nagrodził. Rzucać jobami dla samego faktu jak najbardziej zasługuje na "nagrodę" choć ja staram się unikać "nagradzania" za pierwsze i pojedyncze incydenty ( no chyba że ktoś nawrzuca tego w poście jak kiełbasy do bigosu).

Mnie bardziej irytują jednozdaniowe wstawki typu "to było dobre" czy ""kolega wyżej ma rację" - jest wypowiedziana wojna temu procederowi i tu przyznaję się bez bicia - ostrzeżenia zależą od osoby która to wrzuca - - np. nQs pisze tak dużo postów że jak mu się zdarzy taki (z reguly pisze sensownie tylko trochę nerwusek z niego ) to go po prostu wywalam i na tym koniec. Ale część nie pisze nic sensownego a wrzuca takie posty - co jasno wskazuje że nabijają sobie licznik postów - to u mnie z pewnością będzie "nagradzane" i nawet mi nie piszcie "dlaczego ja dostałem a xxx nie" - to moja decyzja i tyle.

Podejmując się moderowania każdy z nas zdawał sobie sprawę że może zostać przez niektórych znienawidzony i powiem wam jedno - większość z modów ma to gdzieś (ja też). Każdy mod rządzi w swoim dziale wg swojego uznania - takie prawo dał na Elvis , jak się to komuś nie podoba to niech powoła "komitet pokrzywdzonych" i napisze w jego imieniu do Elvisa - on jest jedyną osobą upoważnioną do oceniania moderatorów

Pozdrawiam

[TheMisfit]

http://www.uwodzeniekobiet.fora.pl/kosz,37/dziwny-problem-jest-za-dobrze,15751.html

[nQs]

[FisherKing]

TheMisfit - nieważne czy napiszesz qrwa, czy curva - wydźwięk jest podobny. Dla Ciebie być może jest to zabawna gra słów, zabawa literami - dla mnie ciągle przekleństwo.
Twój post który nazwałem spamem rzeczywiście zawierał kilka zdań, a nie tylko jedno słowo. Jednak powiedz mi, czy zawarłeś w nim cokolwiek, co mogło pomóc temu czy jakiemukolwiek innemu użytkownikowi? Jeżeli masz jakieś pytania czy wątpliwości odnośnie danego użytkownika - wyślij PW. To forum dotyczy uwodzenia kobiet i jakiś forumowicz widząć, że w temacie jest nowa wypowiedź klika, wchodzi i co widzi? Ano nic przydatnego, marnuje tylko swój czas.

nQs - Twój stosunek do mojej osoby jest mi znany:
nQs: BO ch*** CIE OBCHODZI TO ZE PIJE SOBIE ALKOHOL RADA BYLA DOBRA I TAKA SAMA JAK CI CO PISALI PO MNIE
3 cze 09, 10:20
nQs: TAK FISHER KING PISZE ZE JESTES IDIOTA
3 cze 09, 10:20
nQs: ale wez co za idioci normalnie sie w***
Przyznałem Ci ostrzeżenie za słowa, które przytoczę z pamięci , gdyż ten post usunąłem:
Nie będę Ci teraz pisał, bo jestem wcięty i mógłbyś nie zrozumieć.
Masz rację nQs, nie obchodzi mnie Twoje życie osobiste, a jedynie to co piszesz na forum. Jak wyżej - czy pomogłeś komukolwiek tą wypowiedzią? Jeżeli tak, to publicznie Cię przeproszę, zrzeknę swej funkcji i załatwię Ci otwarty bar na miesiąc w kilku trójmiejskich lokalach (też z 3city jestem). Punkt 3 regulaminu głosi:
3. Należy pisać: na temat (w odpowiednich działach tematycznych) i z sensem .

Still - inteligentny i kreatywny człowiek powinien umieć swoją ekspresję wyrazić w bardziej finezyjny sposób, niż zamieniając jedynie ku na q. Co do ignorowania KJ'ostwa i innych rzeczy chyba nie masz racji - przejrzyj ostatnie tematy w koszu.
Czy jestem przewrażliwiony? Być może. Uważam że regulamin jest po to by go przestrzegać, a nie naginać. Być może gdy będę miał na tym forum taki staż jak Ty dzisiaj to mi przejdzie - zobaczymy. Jeżeli ktoś uważnie śledzi dział który moderuję to zapewne widzi, że nie wykorzystuję każdej szansy na przyznanie ostrzeżenia.

gotti - że coś jest powszechne, nie znaczy że jest dobre i ma być akceptowane. Ze Elvis nie odpisuje na wszystkie wiadomości - dziwisz się? Zapewne dostaje codziennie kilkanaście PW od osób pokrzywdzonych w swoim mniemaniu i każdego ma pocieszać? Dajcie żyć człowiekowi. Mi też kiedyś nie odpisał i jakoś nie ryczę z tego powodu. Obserwuje jednak to forum regularnie i niekiedy cofa ostrzeżenia - cofnie zapewne i założycielom tego tematu, jeżeli uzna moją reakcję za wyolbrzymioną.

I jeszcze słowo do nQs. Napisałeś mi w PW m.in. tak: Nie możesz przyznać mi ostrzeżenia za to, że pisałem co chciałem.Nie odpisałem Ci, przyznaję. Może odpiszę kiedyś, gdy zrozumiem to zdanie.
Tylko nie pisz mi teraz że jestem ćwierćinteligentem, bo to już dostałem w PW od innego forumowicza.

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
Była to pierwsza i ostatnia moja wypowiedź a propos mojej pracy jako moderatora.

P.S. I uwierz mi, da się matematycznie udowodnić, że 2+2=3. Diabeł tkwi w pierwiastkach.

[nQs]

[Elvis]

Pytanie skierowane do mnie, zatem odpowiadam:

Tak, uważam, że "qrwa" niewiele różni się od "k***". Czyta się tak samo i jest to tylko sposób na ominięcie autocenzury. Okreslenie nadal ma wydzwięk wulgarny, więc równiez w moim odczuciu moze byc "nagrodzone" ostrzezeniem.

Co do pracy FisherKinga- skoro wybralem go jako moderatora, to znaczy, ze mam zaufanie do podejmowanych przez niego decyzji. Wszyscy moderatorzy podejmują decyzje dot.ostrzezen autonomicznie i je staram się w nie nie ingerowac. Mamy zatem na forum "domniemanie slusznosci", ktore oczywiscie moze byc obalone . Rzadko jednak zdarza się, zebym mial diametralnie rózne zdanie niz moderator. Pamietajcie jednak, ze moderator tez czlowiek i kady moze interpretowac nieco inaczej regulamin- to, czy zostanie przyznane ostrzezenie czy tylko upomnienie (bez oficjalnego ostrzezenia) jest indywidualnie rozpatrywane przez moderatora, a kazdy moderator moze miec nieco inny stopien "tolerancji". Dobrze napisal to PitBool: