Aliter, czyli coś poszło nie tak

Aliter

Mam 19 lat, pochodzę z małej miejscowości tuż przy granicy czeskiej.
O społeczności PUA wiem już od dawna, lecz...
Jako siedemnastoletni chłopiec nosiłem długie włosy, glany, byle jakie bluzy, chodziłem na koncerty rockowe, oraz ważyłem 60kg(wzrost 184cm). Wszystko było ok, poza jednym. Kobiety.
Pewnego dnia stwierdziłem, że mam tego dość: ściąłem włosy, kupiłem porządne ubrania, zmieniłem glany na zwykłe buty i zacząłem pracować nad sobą.
Nie wpisałem w googlach słynnej frazy"Jak poderwać kobietę?". Wpisałem za to "Ćwiczenia na pewność siebie". Tym oto sposobem trafiłem na fora społeczności.
Początkowo interesowało mnie tylko jak zwiększyć pewność siebie, lecz po pewnym czasie przekonałem się do "was" i zacząłem czytać.
Gra, Mystery Method, DHV, rutyny. Ta... Początki każdego z nas;)
Po jakimś czasie zacząłem pracować nad sobą. Zapisałem się na sztuki walki, taniec towarzyski, zacząłem się uczyć i wychodziłem ze swojej strefy komfortu.
Efekt był niesamowity.
Ludzie którzy mnie nie widzieli tuż przed zmianą byli zszokowani. Byłem nie tym człowiekiem co kiedyś. Na płci przeciwnej odbiło się to w bardzo pozytywny sposób, lecz...
Oficjalnie przyznaje się do błędu, zmianę uznałem za wystarczająco dużą, by przestać się zmieniać dalej.
Efekt był taki, że przestałem wychodzić ze swojej strefy komfortu, a robiłem to samo przez cały czas. Zamiast wymyślać nowe teksty, czy robić wszystko spontanicznie wykorzystywałem "stare sprawdzone sposoby" - czyli po prostu powtarzałem wszystko co mi wychodziło kiedyś.
Najgorsze jest to, że nie wprowadzałem zmian, gdyż "moje życie było przyjemne, a kobiety cały czas się w nim pojawiały", podczas gdy to nie jest to czego chce.
Tak naprawdę chcę by moje życie wyglądało inaczej.

Chcę zmienić spotkania z kobietami ze "sporadycznych" na "częste",
Chcę zmienić KC na FC.
Chcę zmienić stare sprawdzone życie, w którym kładę się spać z poczuciem bezpieczeństwa, na nowe szalone, w którym nie mogę się doczekać poranka.

Życzcie mi powodzenia;)

Speeder

Siemka.

alejondro

Zmiana stylu jest chyba nie konieczna, dalej mozesz wygladac schludnie bedac rockanem, dodatkowo nadaje to w/g mnie troche zadziornosci a mozna przy tym schludnie wyglądać. Popatrz np. na Jamesa Heatfielda

no ale to twoja decyzja i nie mam prawa jej negowac, mysle ze najwazniejszy w tym wszystkim jest styl w ktorym ty sie dobrze i pewnie czujesz.

Pozdrawiam, trzymam kciuki i życze powodzenia.

Aliter

drizzox

Tak naprawdę zmiana wyglądu zewnętrznego nie daje aż tak wiele jeżeli nie idzie za tym zmiana zachowania i chęć rozwijania siebie .

Dobrze że przybywa facetów którzy chcą coś zmieniać bo czasami jak widzę niektórych na zabawie i w jaki sposób próbują podrywać to mnie skręca , witaj na forum i czytaj ! Very Happy