Czas się przywitać - inner_sound

inner_sound

Cześć,

Dobra - przeglądam forum już gdzieś od dwóch tygodni i cały czas odkładam to na potem. Wszystko dlatego, że jak za coś się zabieram to chcę to zrobić porządnie. A pickup zaczynam na poważnie za 10 dni (sesja...)

W skrócie: nazywam się Filip i mam 21lat. Mieszkam w Warszawie, pochodzę z Trójmiasta, gdzie bywam - czasami Wink

Miesiąc temu skończył się mój 3 letni LTR.
PU zacząłem się interesować 3 lata temu, gdy podczas pobytu w UK wpadło mi w ręce The Game (no tak...). Oczywiście najpierw przeżyłem szok. Uświadomiłem sobie jak w wielkiej dupie żyłem przez parę lat.

Jeśli nie chcesz czytać o moim 3-letnim LTR przejdź niżej.

Po wakacjach wróciłem do kraju. Po paru dniach wyszło spotkanie w starej paczce. Z jedną z dziewczyn już wcześniej kręciłem, ale wtedy nic nie wyszło bo wszystko idealnie spieprzyłem, mimo tego, że ona miała do mnie wielkie attraction. Tym razem jednak miałem już w głowie podstawy MM i po dwóch tygodniach dziewczynę (myślę, że mówiąc HB8 nie skłamię).

Rok minął zajebiście, przeżyłem masę pięknych chwil i myślę, że w tamtym czasie właśnie czegoś takiego potrzebowałem. Ominę szczegóły tego czasu, ale było dobrze.

Ja poszedłem na studia do Wawy, co planowałem jeszcze przed związkiem. Ona zmieniała plany, też tam chciała iść. Nie dostała się. Był żal, rozpacz itd.. Stwierdziliśmy, że takie 'drobiazgi' nam nie przeszkodzą.
TO BYŁ BŁĄD. Dziś o tym wiem, ale cóż.

Przeżyliśmy ten rok, wierząc w miłość i w to, że w końcu się uda.
Po roku przyszła do Warszawy (też nie do końca tak jak planowała i były z tym jeszcze problemy, ale przecież im więcej problemów tym lepiej - bo to bardziej wiąże nasz związek).

No i zaczął się 3 rok. Seks był dobry. Staraliśmy się do tego dobudować ściany, ale nie wychodziło. Po drodze kłótnie, problemy i postanowienia poprawy.
We mnie wzrastała irytacja i niezadowolenie. W końcu jej powiedziałem, że muszę spróbować z innymi dziewczynami. Taka jest prawda i tak myślę. Moim zdaniem nie jestem w stanie zbudować lepszego związku niż to, dopóki nie przełamię własnych barier i kompleksów.

Zresztą mam ochotę na inne dziewczyny.

niżej

W końcu zerwaliśmy. Trochę ponad miesiąc temu.

Od tego czasu momentalny powrót do PU. Mobilizacji dodaje mi też mój przyjaciel, z którym mieszkam. Znamy się 5-lat. W liceum on był tym "naturalem", niestety dla niego - studiujemy taki kierunek, że laski stanowią 0% społeczności. Jego "mojo" na nic się tu zda. Stwierdził, że też zabiera się za PU.

Jeśli chodzi o wiedzę to opieram się na MM, jeśli chodzi o IG to de Angelo.

Z grubsza tyle o mnie. Mam zamiar wkręcić się w społeczność. Związek trochę mnie trzymał w klatce, teraz mam zamiar zaczerpnąć życia pełną piersią. Nie mówię o tym, że mam ochotę na same ONS'y. Raczej po prostu chcę poznać dużo ciekawych ludzi i zmienić się na lepsze.

Filip!

-------------------------------------------------------
Podsumowanie:
Skąd jesteś, czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?
Trójmiasto/Wawa, studiuje, pracuje. Moja praca i pasja to informatyka. Ostatnio działam w startup'ach internetowych. Lat:21.

Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?
Przed zainteresowaniem PU słabo! Potem wpadłem w związek z fajną laską.

Od kogo dowiedziałeś się o PUA?
Te informacje do mnie spływały, a ja uparcie w nie nie wierzyłem. Najpierw powiedział mi o tym przyjaciel.

Od jak dawna się tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?
3 lata. Umiejętności oceniam słabo. Ale mam duże umiejętności w zdobywaniu umiejętności Very Happy

Jakie są Twoje cele związane z PUA?
Poznanie ciekawych dziewczyn. Rozwój własnego życia. Leczenie się z kompleksów. Dobry seks.