Dragon Acces

Impossibl3

Witam.
Jestem nowy, na forum więc postanowiłem się przywitać.
Co do drugiego punktu:
Mam na imię nie ważne, liczę sobie lat 19. Co do "uwodzenia" nie zajmuję się nim "profesjonalnie", lecz techniki tej sztuki stosuję na co dzień od 4 lat. Na początku trzeciej klasy gimnazjum. Zacząłem od książek (nie będę ich promował). Nigdy nie byłem specjalnie nieśmiały i nie miałem żadnych oporów w podchodzeniu do najróżniejszych dziewcząt. Dodatkowo wziąłem sobie do serca słowa jednego z autorów pewnego poradnika i zapisałem się na siłownie, później na breakdance. Przez to, że mam bardzo dużo samozaparcia i jestem bardzo wytrwały szybko robiłem postępy. Zacząłem prowadzić pamiętnik (też na skutek porady z pewnej książki) starałem się notować rezolutnie wszystkie "akcje" zarówno te zakończone sukcesem jak i porażką. Analizując je eliminowałem błędy. Wszystko to sprawiło, że już na koniec 3ciej klasy gimnazjum przeleciałem potencjalnie najlepszą dziewczynę w szkole pod nieobecność jej chłopaka, mimo iż byłem odrobinę niższy od niej.To dodało mi masakrycznej ilości pewności siebie.Teraz po latach jest mi bardzo głupio z tego powodu, gdyż ona później miała przez to duże problemy... Bardzo żałuję tego czynu i stanowczo odradzam tego typu zagrań! Później było kilka dziewcząt na wakacjach, 2 w liceum. Teraz jestem wolny i za sprawą pewnej HB9+ moje życie odwróciło się o 180 stopni, co jest między innymi powodem tego postu...
To tyle tytułem wstępu.
Dzięki bardzo, pozdrawiam wszystkich użytkowników.

vandil

Witaj, udane rozwoju^^