Ocelot

Ocelot616

Część, na forum będe funkcjonował pod takim pseudonimem.
Jestem tu by sie czegoś nauczyć/dowiedzieć.
Wole nie ujawniać informacji ze swojego prywatnego życia(internet jest mały).
W skrócie: mieszkaniec stolicy, przed 30tką, zerowe doświadczenie z kobietami.

jettiger

Cele w zyciu?
Hobby?
Praca?
Dieta, sport?

W ogole nic o sobie nie powiedzialec, oraz nie wiemy jak mamy Tobie pomoc?

30-40% uzytkownikow tego forum pasuja pod Twoj opis Very Happy

Ocelot616

jettiger
Cele w życiu? Chwilowo brak, można powiedzieć ,że szukanie celu. Na chwile obecna czuje się trochę znudzony.
Hobby? Sport, Czytanie książek (Survival, Psychologia, Poradniki, Ezoteryka), Surfowanie po necie.
Praca? Robotnik Budowlany
Dieta, sport? MMA, Kalistenika

Nie czuje się osobą która potrzebuje pomocy, bardziej jestem nastawiony na luźne pogawędki.

jettiger

No to kiepsko. Jesli nie masz zadnego celu w zyciu, to kobiety to odrazu czuja i jesli nie sa zdesperowane albo sexoholiczki, to nie chca byc z takim facetem, ktory nie chce rozwijac sie w pracy/zyciu spolecznym.

Zeby znalezc piekna kobiete musisz przynajmniej chciec czegos od zycia i dazyc do tego w widoczny sposob. Jesli nie masz ambicji, to ciezko zainteresowac kobiete.

Dobrze ze przynajmniej masz prace. Ale nie mow poprostu ze pracujesz na budowie. Mow ze tymczasowo na budowie i chcesz zrobic jakies kursy, zeby pozniej wiecej zarabiac (jakie tam sa zawody na budowie? elektryk, i t.d.). No i nie tylko mow a tez rob. Bo cale zycie nie bedziesz mial tego zdrowia co teraz masz, jak bedziesz mial z 35-40 lat to zauwazysz. Ale wtedy juz bedzie pozno robic jakies inne wyksztalcenie, wiec zastanow sie co bys chcial robic przez cale zycie, zeby dobrze zarabiac?.

I nigdy nie warto miec kobiete jako cel zycia, bo ucieknie Very Happy

Kobiety chca takiego faceta, ktory chce czegos w zyciu bardziej niz kobiete, nawet jesli jest to jakies hobby albo zawod, ktory jest wazniejszy od kobiet.

Ocelot616

Nie rozumiem co jest złego w twórczej, produktywnej pracy.
Takie uwagi zalatują mi ostro klasizmem, nie umiałbym szanować osoby dla której problemem jest moja praca.
90% ludzi pracuje w tak zwanych normalnych zawodach dla zwykłych śmiertelników.
Ja tworzę, efekty mojej pracy będą służyły ludziom przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
Przy okazji, lepiej być gościem który umie w domu coś naprawić zamiast z najmniejsza pierdołą wydzwaniać po fachowcach.

jettiger

Ja nie mam problemu z Twoja praca. Tutaj gdzie ja mieszkam faceci na budowie zarabiaja 12 euro na godzine.

Jak mylisz czy facet w wieku 50 lat ma tyle sil jak 30-latek? Nie. I o to mi chodzi.

Tez o to ze z wiekiem trzeba dazyc do lepszego stanowiska w pracy. I kobiety bardzo zwracaja na to uwage co facet robi w zyciu i czego chce od zycia.

Nawet jak nic nie chcesz od zycia, to musisz robic wrazenie, ze masz jakies marzenia w zyciu albo cele, wtedy kobieta wie ze za 10 lat juz bedziesz mial lepsza prace niz teraz...

A jak powiesz, ze nie masz zadnych marzen i wszystko Ciebie zadowala, to znajdziesz tez tylko taka kobiete, ktorej tez wszystko pasuje i tez nie ma zadnych planow w zyciu.

Taka kobieta nie bedzie sie zajmowac intelektualnym wychowaniem dzieci, tylko bedzie ogladac seriale i gotowac najwyzej i sprawdzac prace domowa...

Jesli chcesz miec rodzine i miec dzieci ktore nie beda musieli ciezko pracowac, to musisz przynajmniej byc KIMS na budowie. A nie zwyklym pracownikiem Smile

PolenSill

I najwyraźniej uważasz się za talent. Również ja, instruktor uwodzenia. Byłoby lepiej, gdybyś zrobił coś pożytecznego. Uwodziciel))) Kogucik.