Powitać :)

m4g1k · Wysłany: Śro 17:56, 26 Mar 2008 Temat postu: Powitać :)

Przed minutą wpadł mi mail aktywacyjny, więc czas na przywitanie.

Na chrzcie dano mi Mateusz, odbył się on niemal 19 lat temu w rodzinnym mieście w starym przemyskim. Wink

niegdyś byłem ambitnym chłopcem, lecz te casy dawno minęły i aktualnie skupiam się na tym, by przeżyć życie jak najżywiej. ^^ moimi zaintetresowaniami się tak mało interesuję, że trudno je tak w ogóle nazywać - ostatnio to właściwie ostał się ino sport, komputery i od czasu do czasu jakieś niewielkie imprezy (czyli typowe życie szaraczka).

Z kobietami mam jeden podstawowy problem - nudzą mnie. Stety niestety wychowałem się w przeświadczeniu (i na każdym kroku jest mi to udowadniane), ze kobiety w części, którą się bardziej interesuję, mają rozumku tyci-tyci. Te, które mają olej w guowie, są moimi przyjaciółkami. Smile

Więc podstawową rzeczą, której muszę się tu nauczyć, to szacunek do kobiet i dystans do siebie. Oczywiście nie, że jestem chamski i prymitywny w stosunku do płci pięknej. Po prostu rozmawiając z dziewczynami, które mi się podobają, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że prowadzę płytką dyskusję, bo na nic więcej nie stać mojej partnerki. Powinienem też pohamować dumę i pychę, ale to innym razem. ;]

Wracając do nudy - jakiś czas temu przestałem mieć ochotę spotykania się z dziewczętami wszelakiej maści, więc w tym miejscu poszukuję także odświeżenia.

Uważam, że mam niewielkie wymagania jeśli chodzi o ilość, za to zbyt uże w przypadku jakości. Jakoś to trzeba pogodzić...

Na forum trafiłem przypadkiem, poprzez google. Razz

pozdrawiam. Smile

Tony de Guero · Wysłany: Czw 19:56, 27 Mar 2008 Temat postu: ...

Witam! napisze Ci co myślę bo miałem podobne przeżycia:)
Pierwsza sprawa tez bylem bardzo ambitny ale po tym jak się nie dostałem na studia tam gdzie chciałem mój entuzjazm trochę osłabł...ale mimo wszystko udało mi się utrzymać resztki tej ambicji i skłonić samego siebie do poprawy matury..zobaczymy co z tego będzie..wiem, zdaje Ci się że tracisz czas na naukę czy jakie tam masz tą dziedzinę, ale fakt jest taki ze musisz czuć się silnie w jednym polu żeby coś zrobić w innych m.in. w PUA.poza tym nie musisz się poświęcać całkowicie dla tej jednej dziedziny.
2. Co do zainteresowań to aktualnie jestem w poszukiwaniu jakiś ciekawych hobby bo to jest ważne przy podrywaniu
3."Z kobietami mam jeden podstawowy problem - nudzą mnie."-też to miałem przez brata, który mi to zaszczepił jak byłem mały, pieprzona niby wyższość nad innymi a jednak kompleksy....Powiem Ci jedno to jest WIELKI EXCUSE!!!!!!!!!! i musisz to zmienić!!!!! wtedy zamykasz się przed światem...nie stać Cię na stosunki z kobietami bo tak naprawdę podświadomie boisz się odrzucenia. Mówisz, że jak jest ładniejsza to nie masz o czym z nią rozmawiać PUA jest m.in. właśnie po to by znaleźć ładną i żeby dało się z nią rozmawiać....
4.muszę powiedzieć, że nie jest łatwe opanować to mówienie kobietom szczerej prawdy o nich samych...bylo to poruszane na tym forum.... Ja radziłbym nie przesadzać z negami bo to działa tylko na lasie z najwyższej póły....albo musi być umiejętnie stosowane.
Teraz moje rady na początek:
Zacznij od "Tajemnice uwodzenia" to Cię mniej więcej wprowadzi.
później "The game"- Neil Strauss
i teraz książka nie do końca związana z uwodzeniem:"Obudź w sobie olbrzyma"-Tony Robbins przeczytaj to i wtedy pogadamy jak na razie nie czytaj forum bo mimo wszystko jest za wcześnie....i chłopie optymizmu, optymizmu, optymizmu bo to jest najważniejsze....Powodzenia....
"Na forum trafiłem przypadkiem, poprzez google."- to jest najpiękniejszy dzień w Twoim życiu!
p.s. książki znajdziesz w necie trzeba tylko dobrze poszukać

Good Luck!!

m4g1k · Wysłany: Czw 21:53, 27 Mar 2008 Temat postu:

dzięki za miłe słowa, naprawde wpoiłeś we mnie chęć nauki! Smile

ambicja mi wprawdzie nie spadła przez szkołę, bardziej przez niezbyt wymagającą jakiegokolwiek wysiłku panienkę, z którą byłem przez ponad rok. Weszło mi w nawyk, że nie warto się starać. Smile

Jako że lubię czytać, przebrnięcie przez podane przez Ciebie lektury będzie dla mnie, mam nadzieję, przyjemnością. Smile

Gorzej z moją zdolnością zapamiętywania, z którą od zawsze miałem problemy. A i fakt bawienia się pewną używką pewnie nie pozostaje bez znaczenia. Razz

dziękuję i pozdrawiam Smile

Tony de Guero · Wysłany: Pią 10:37, 28 Mar 2008 Temat postu:

Jak masz w sobie trochę entuzjazmu to na pewno przeczytasz jednym tchem...po tym będziesz wiedzial mniej więcej o co chodzi w tym wszystkim.Co do zapamiętywania to komplenie się tym nie martw, kompletnie nie o to w tym chodzi.Niektórzy myślą, że jest jakaś złota formuła sekwencja tekstów, która pozwoli Ci zawładnąć laską oczywiście tak nie jest bo każdy tak by robił.Chodzi głównie o lifestyle, kreatywność, i umiejętność rozmowy. Mam nadzieję, że pod słowem używka nie rozumiesz swojego ptasiora Wink

w książce Obudź w sobie olbrzyma znajdziesz na tą używkę, receptę...obojętnie co to jest,także się nie martw, ale wszystko po kolei....
pzdr.

m4g1k · Wysłany: Pią 16:32, 28 Mar 2008 Temat postu:

właśnie chodzi o ten brak entuzjazmu. Pisałeś o moim excuse, choć to jest niei do końca prawda (choć w sporej części). Napisałem prawdę, że kobiety mnie nudzą... a to, że poza tym mam kłopoty w nawiązaniu rozmów nawet ze znajomymi (jakiś taki samotnik mi się w life włączył, wolę milczeć), to inna sprawa. Lękami o odrzucenie się nie przejmuję - przecież to nie zasada. Razz

Mówiąc o używce, nie miałem na myśli genitaliów. Wynikła nawet teza, że to z powodu tej używki nie kręcą się rozmowy. Ale skoro po odstawieniu na 3 miesiące nie poczułem poprawy, to co sobie będę żałował (vide profil).

Mój lifestyle kobietom się podoba (mi zresztą także^^), pomysłów mam bez liku na wszystko, oprócz tematów do rozmowy. To tyle jeśli chodzi o pogrubione przez Ciebie słowa. Smile

Tak nawiasem - jak to jest, że tyle wiesz, a masz dopiero 6 postów? Smile

Tony de Guero · Wysłany: Nie 11:01, 30 Mar 2008 Temat postu:

m4g1k