Siema yO!

Bajzmucik

Witam.
Zacznę od tego że nazywam się Błażej jestem z okolic Białegostoku. Mam 21 lat. Aktualnie studiuję ekonomię na UwB.
Moimi zainteresowaniami jest sport w szeroko rozumianym pojęciu. Od lat młodzieńczych trenowałem narciarstwo biegowe około 10lat. Kocham również narty zjazdowe żeby nie było Very Happy

Moje pozostałe zainteresowania... jaram się motorami, właśnie zbieram kasę na jedną bestię Razz

Jak dotychczas radziłem sobie z kobietami?
No właśnie... temat rzeka...
zacznę od gimnazjum. parę dziewczyn się przewinęło, z tym że pod koniec 2gim wplątałem się w związek ze straszą dziewczyną o rok który trwał 2lata.
Cała 2 liceum prze bawiłem się w sumie z 5 laskami nawet czasem bywało tak że na siebie nachodziły z tym że nie były to związki, bardziej przyjaźń z dodatkami. w połowie klasy maturalnej poznałem laskę, której również kulturalnie zaproponowałem "zabawę". Zgodziła się. z tym że po tygodniu tej zabawy odważyłem się na coś więcej i tak wpadłem w kolejny związek 3 letni. rozstaliśmy się w te wakacje. od tego czasu wróciłem na stare tory i miałem kolejne 2 przyjaciółki do tych delikatnych spraw i nikogo poza tym.

Dołączyłem do tego forum bo nie podoba mi się to że miałem teraz na przełomie tego roku tylko 2 takie słodkie dziewczyny(wciąż aktualnie jedną mam z nich:D ) plus to że na trzeźwo ciężko jest mi podejść i zagadać... [chyba większość tak ma]

Dowiedziałem się od kumpla o PUA, bo widziałem go w akcji. byłem zszokowany jego poczuciem właśnej wartości i to że miał wszystko do okoła w dupie i tylko skoncentrował się na tej lasce co ją podrywał(to nic że dała mu kosza) ale wyrwał ją z tłumu odciągnął na bok i gadał Very Happy

Moje zainteresowanie tym tematem dopiero po rozmowie z tym chłopakiem wzrosło a było to 3 dni temu:d wiec znikome.

Mój główny cel: Nabrać większej pewności siebie oraz ogarnąć poczucie własnej wartości by móc podejść i zagadać każdą, ale to każdą laskę.

Pozdrawiam
Bizmucik