Witam niewitanych, Żegnam stary świat!

Watch

Już chwilę tu goszczę dlatego postanowiłem się w końcu przywitać.
Mam 20 lat jestem z Tarnowa. Nie posiadam żadnego konkretnego zajęcia na chwile obecną typu studia, praca. Przez ten czas rozleniwiłem się do granic możliwości i zamiast kierować swoim życiem to ono kierowało mną.
Niemniej jednak to nie znaczy, że jestem osobą bezwartościową i nic nie robię. Lubię rysować, uchwycić chwile i zatrzymać ją na kartce papieru pracę uznaję za udaną jeśli uda mi się uchwycić to coś. Poza tym interesuje mnie psychologia i parapsychologia, zagłębiam się w tajemnice drzemiących potężnych możliwości ludzkiego umysłu.
Ja kierownica droga i dwa kółka czyli jazda na rowerze to sport który uprawiam w lecie.
Zimą zdecydowanie wolę jeździć na krawędzi za pomocą śnieżnego wehikułu jakim jest snowboard. Pokochałem go 2 lata temu.

Moje dotychczasowe kontakty z kobietami były bardzo skromne. Byłem w stosunku do nich nieśmiały. Ja, moja niepewność i brak wiedzy na temat oczekiwań wszystkich ladies stworzyła książkowy przykład chłopca misia-pysia co to kobietą wchodzi w dupkę i pyta się czy może iść siku. Straciłem jaja a raczej schowały się gdzieś one za moim Panem mniejszym.
Mam za sobą półroczny, szczeniacki związek z dziewczyną, która dała mi do myślenia jeśli chodzi o damskie pragnienia i zacząłem się nad tym głęboko zastanawiać. Teraz wiem gdzie popełniłem błąd, który kosztował mnie na pewien czas utratę zdrowia psychicznego.
Oprócz tej przygody miłosnej mam za sobą parę równie nieudanych prób, które zazwyczaj rozpoczynały się w sieci. Dopiero później wchodziły w prawdziwy świat gdzie zawsze wychodziła z tego WIELKA OGROMNA CIEMNA DUPA. Ostatecznie nabawiłem się kompleksów, patrząc w lustro uświadamiałem sobie jaki to ja nie jestem doskonały, nawet pojawiła się myśl odcięcia sobie fiuta i pozostania księdzem. Bałem się swych własnych myśli. Pewnego dnia powiedziałem sobie dość Mr. toksycznego który za długo gościł w mojej duszy i o to naradzam się od nowa tyle że z piękną, jasną aurą. Miło mi was poznać.

O PUA dowiedziałem się przypadkiem za pośrednictwem komputera serfując po internecie w poszukiwaniu szczęścia jakie było moje rozczarowanie gdy okazało się że jego tu nie ma tylko siedzi we mnie! i wali mi w czaszkę od środka krzyczy z wartością decybeli równoznaczną z krzykiem niemowlęcia . A ja Głuchy nie słyszałem.

Interesuje się uwodzeniem od 1,5 roku ale przez ok. rok czasu nie zrobiłem żadnego kroku naprzód. Nie wychyliłem się na centymetr poza teoretyczny światek. Żyłem swoim wyimaginowanym przeświadczeniem, że najpierw muszę wessać do mózgu wszystkie z możliwych wiadomości na temat pick upu, a gdy już to zrobię to obudzę się z dnia na dzień jako PUSSY TERMINATOR. Pochłaniając swoją mega sexualną energią wszystko co się porusza i przypomina kobietę. Och jakże się myliłem.
Teraz jestem w zupełnie innym miejscu niż kiedyś. W krainie gdzie jako wojownik walczę ze swoimi ograniczeniami.
Wstąpiłem na ścieżkę prawdy gdzie pracuję nad sobą.

Moim celem jest by cała moja wartość, atrakcyjność jaką do tej pory ukrywałem wypłynęła na wierzch i pokazać ją kobiecej stronie globu.
Bym sam tworzył własne szczęście.
Stać się facetem silnym, pewnym siebie, szczerym, emocjonalnym, który ma swoje własne zasady i ich nie łamie dla nikogo. Chcę otaczać się kobietami i tylko gdy o mnie pomyślą pojawiał się promienny uśmiech na ich twarzach.
Chcę stać się mężczyzną, z dwoma wielkimi jajami.

Czego oczekuje od tego forum i forumowiczów?

Szczerości! Będę się na forum udzielał, co za tym idzie chciałbym by ktoś się wypowiadał bazując na swym doświadczeniu. Pisał co zrobiłem dobrze, a co wymaga korekty. Liczę, że mi pomożecie bym później i ja mógł pomagać innym.

Zagubiłem się lecz odnalazłem.
Przede mną długa droga jednak wiem dokąd idę.

Akhenaton

Cześć!

Fajnie, że kolejna osoba z Tarnowa pojawia się na forum. Wink

Widać, że włożyłeś w swoje powitanie sporo emocji i wydaje mi się ono bardzo szczere... Romantyczne i inteligentne... Smile

Podoba mi się jak patrzysz na to, co Cię czeka w drodze samodoskonalenia swojej osoby. To może być dla Ciebie wspaniałe wyzwanie, choć bardzo trudne - wszystko zależy od Ciebie Wink

Pozdrawiam Cie! Jestem przekonany, że spotkamy sie niedługo na jakimś wypasie! Wink