ruthven
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:36, 13 Sty 2012 Temat postu: Ruthven - dzień jego narodzin ... |
|
|
Skąd jesteś, czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?
Jestem z Białegostoku, studiuje i mam 22 lata.
Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?
Miałem 2 LTR, jeden 4 miesiące, drugi rok. W obu przypadkach zerwałem ja. Nie czułem się dobrze w związku, bo cały czas coś mi się nie podobało w mojej partnerce, źle się czułem z myślą, że zawsze coś muszę, muszę z nią iść na zakupy, na randkę, na... Mimo, że ja wychodziłem z inicjatywą, ja wszystko prowadziłem, na końcu było tak, że obie dziewczyny mi się nie podobały, może znudziły, a może się wypaliło...
Ostatnią HB zdobywałem niemiłosiernie długo. Mam dużo koleżanek jestem towarzyskim gościem, jednak bardziej jako "koleżanka"
nie obiekt seksualny...
Podsumowując
1x FC, 4 x KC
żałośnie...
Ostatnio dobiłem dna. Tęsknie za byłą, szkoda mi, że zerwałem itp. A wiem, że dobrze się stało, zdarzało mi się nawet prosić ją, żeby do mnie wróciła, płakałem w jej ramię, użalałem się nad sobą i nie widziałem perspektyw... w końcu powiedziałem jej ... koniec... i potem postanowiłem ... albo spłonę w atmosferze, albo nie... ale nigdy więcej nie będę krążył bezczynnie na orbicie... ruchany przez rzeczywistość...
Od kogo dowiedziałeś się o PUA?
Z filmów o uwodzicielach, osobach porządanych przez innych, którzy mają takie życie o jakim ja marzę... też od krzysztofa Króla...
Od jak dawna się tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?
Frajer, AFC, Amator
Zdobycie dziewczyny w moim przypadku to bardzo mozolny i długotrwały proces, potrafię zainteresować, rozśmieszyć, mieć koleżankę ... no ale co z tego jak nie umiem wytworzyć napięcia seksualnego i eskalacji, żeby mieć sex. Wszystko przychodzi mi z trudem w sprawach kobiecych. Kilka miesiący pracowałem nad dziewczyną, żeby się mną zainteresowała, a potem zerwałem.
Jakie są Twoje cele związane z PUA?
Chcę zmienić dogłebnie swoje życie.
+Codziennie rano jak wstaję: mówię k*** .... a chcę ... jaki piękny dziś dzień.
+Chcę być codziennie bez względu na sytuację szczęśliwy.
+Gdy idę do klubu boję się ... a chcę coś wyrwać, zaliczyć (KC FC).
+Gdy podoba mi się jakaś dziewczyna chcę zacząć się z nią spotykać.
+Chcę zawsze mieć możliwość spędzenia wieczoru z jakąś laską.
+Chcę zmienić znajomych, bo wszyscy to AFC, chce mieć motywującego winga
+Chcę wyglądać bardziej atletycznie, podobać się dziewczynom.
+Chce zacząć napierdalać w mur zwany excusami i się ich pozbyć, pozbyć się strachu, lęku, odbierania rzeczy osobiście i całego tego gównianego matrixa.
+Chcę żyć Tu i teraz w żadnej j*** przeszłości i przyszłości... ze świadomością, że zostało mi tylko 5 minut.
Obecnie moje życie to bagno, ale ja to zmienię... chociażby nie wiem co, nie chodzi tu przecież o innych, chodzi o mnie, byłego Frajera, który pokaże wam JAK BARDZO CHCE! i zrobi to ... zmieni swoje życie!
Podziękowania dla V!NCENTA za jego artykuły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ruthven dnia Sob 20:12, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|